Coraz częściej sięgam po starocie, zamiast nowych mebli, wolę wysłużone krzesła i szafki, najchętniej wyrzuciłabym wszystko, ale tak się nie da. To znaczy dać to się może da, ale mój mąż psychicznie nie jest na to gotowy:) Zaczynam powoli, skrzynie, ramy, drabina, krzesło, ale chcę więcej. Meble z duszą to jest to, też tak macie?
Ja uwielbiam starocie, przede wszystkim za swoją niepowtarzalność:) Cudne masz dekoracje na ścianie! To serducho na deseczce sama zrobiłaś? Jest świetne!
OdpowiedzUsuńDziękuję, serducho kupiłam tu http://drewnianomi.blogspot.com/
UsuńPiękne dejoracje! Jestem zachwycona:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kami:-)
Dziękuję, bardzo mi miło:)
UsuńMam podobnie, ale u mnie wyszło to z konieczności. Kupiliśmy stare mieszkanie, w którym zostało wiele mebli i wiele z nich na początek "musiało wystarczyć", zamierzaliśmy wszystko wymienić na nowe i z większością rzeczy tak się stało (ale to nie były starocie z dusza, tylko naprawdę graty, wcale nie takie stare), a trochę jednak pozostało. I w dużym stopniu narzuciło styl mieszkania. Musiało pasować do tego, co zostało z nami. :-)
OdpowiedzUsuńwszystko ma swoje plusy i minusy, a jak teraz patrzę na niesamowite blogerskie metamorfozy, to wiem, że ze wszystkiego można wyczarowac cuda:)
UsuńJa też lubie starocie, lubie gdy coś już swoje przezyło i dostaje drugą szanse :))
OdpowiedzUsuńPiekne dekoracje
Dziękuję:)
UsuńO tak! w 100%. Ja już nie mam żadnego mebla ze sklepu. Resztki, które się ostały zostały przerobione na stare. Mąż uczestniczył w tych zmianach na całego.
OdpowiedzUsuńJuż nie potrafimy normalnie kupować. W dodatku mamy u nas w mieście giełdę staroci - raj dla takich fanów jak my. Tak, takie meble i taki dom tworzą niepowtarzalny klimat.:)
Muszę cię zmartwić - taka choroba to się mocno rozwija. :)
Oj wiem, wiem, właśnie jedzie do mnie półeczka:) Ale taka choroba nie jest groźna:)
Usuńo tak:)))))))))))) zostało nam do wymiany tylko dwa meble:))))) część mamy zwyczajnie prawie ze śmietnika:)))))....no tylko łóżko i sofy i kanapę dla gości mamy nowe ....ale ostatnio widziałam tak piękne łóżko stare,że aż mnie ścisnęło w dołku:))))
OdpowiedzUsuńnie kuś kobieto:)
UsuńMój też nie gotowy. ;)) Ale też lubię te z historią.
OdpowiedzUsuńPa
taka zaraźliwa pasja;)
Usuńzgadzam się :) stare rzeczy mają swój urok i duszę :)
OdpowiedzUsuń