Otaczaj się pięknem

Otaczaj się pięknem

piątek, 12 września 2014

Z duszą

Coraz częściej sięgam po starocie, zamiast nowych mebli, wolę wysłużone krzesła i szafki, najchętniej wyrzuciłabym wszystko, ale tak się nie da. To znaczy dać to się może da, ale mój mąż psychicznie nie jest na to gotowy:) Zaczynam powoli, skrzynie, ramy, drabina, krzesło, ale chcę więcej. Meble z duszą to jest to, też tak macie?



15 komentarzy:

  1. Ja uwielbiam starocie, przede wszystkim za swoją niepowtarzalność:) Cudne masz dekoracje na ścianie! To serducho na deseczce sama zrobiłaś? Jest świetne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, serducho kupiłam tu http://drewnianomi.blogspot.com/

      Usuń
  2. Piękne dejoracje! Jestem zachwycona:-)
    Pozdrawiam Kami:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam podobnie, ale u mnie wyszło to z konieczności. Kupiliśmy stare mieszkanie, w którym zostało wiele mebli i wiele z nich na początek "musiało wystarczyć", zamierzaliśmy wszystko wymienić na nowe i z większością rzeczy tak się stało (ale to nie były starocie z dusza, tylko naprawdę graty, wcale nie takie stare), a trochę jednak pozostało. I w dużym stopniu narzuciło styl mieszkania. Musiało pasować do tego, co zostało z nami. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystko ma swoje plusy i minusy, a jak teraz patrzę na niesamowite blogerskie metamorfozy, to wiem, że ze wszystkiego można wyczarowac cuda:)

      Usuń
  4. Ja też lubie starocie, lubie gdy coś już swoje przezyło i dostaje drugą szanse :))
    Piekne dekoracje

    OdpowiedzUsuń
  5. O tak! w 100%. Ja już nie mam żadnego mebla ze sklepu. Resztki, które się ostały zostały przerobione na stare. Mąż uczestniczył w tych zmianach na całego.
    Już nie potrafimy normalnie kupować. W dodatku mamy u nas w mieście giełdę staroci - raj dla takich fanów jak my. Tak, takie meble i taki dom tworzą niepowtarzalny klimat.:)
    Muszę cię zmartwić - taka choroba to się mocno rozwija. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj wiem, wiem, właśnie jedzie do mnie półeczka:) Ale taka choroba nie jest groźna:)

      Usuń
  6. o tak:)))))))))))) zostało nam do wymiany tylko dwa meble:))))) część mamy zwyczajnie prawie ze śmietnika:)))))....no tylko łóżko i sofy i kanapę dla gości mamy nowe ....ale ostatnio widziałam tak piękne łóżko stare,że aż mnie ścisnęło w dołku:))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój też nie gotowy. ;)) Ale też lubię te z historią.
    Pa

    OdpowiedzUsuń
  8. zgadzam się :) stare rzeczy mają swój urok i duszę :)

    OdpowiedzUsuń