Dzisiejszy post jest kontynuacją tego, co ukazało się przed świętami, pisałam wówczas o tym jak zapakuję prezenty, pokazałam kilka zdjęć, ale nie pokazałam mojego wiernego pomocnika.
Zatem czas na małe sprostowanie.
Papier przed użyciem warto ogrzać kocim futrem.
Niepotrzebne folie mogą się przydać, wszak wylegiwanie się na nich to czysta przyjemność.
"W tym roku nie korzystamy z ozdobnych torebek? To nawet dobrze, wygodnie się w nich śpi"
W trakcie pakowania musiałam ratować wszystkie szpulki, sznurki i tasiemki, ponieważ te cieszyły się największą popularnością, jak widać Charlie jest bardzo na czasie.
Co do brudnego nosa (jak zwykle), został umyty tuż przed Wigilią.
slodziak, super mu w tej torbie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTorba to najlepszy prezent dla kota:)
UsuńWyjątkowo fotogeniczny pomocnik! ;-)
OdpowiedzUsuńMoże i fotogeniczny, ale zrobić mu zdjęcie to naprawdę wyczyn, cały czas jest w ruchu, dobrze, że w aparacie mam funkcję KOT:)
UsuńCudny! Widać, że ma charakter... ;)
OdpowiedzUsuń:) oj tak:)
UsuńŚwietne! Masz bardzo uczynnego pomocnika ;-)
OdpowiedzUsuń
Usuńdziękuję, pozdrawiam serdecznie:)
Ale bym go uściskała :))))cudny jest :D
OdpowiedzUsuńNo to czekamy!!:)
UsuńMoje koty, a szczególnie jeden, też uwielbia "zapakowywać się" we wszystkiego rodzaju siatki, torebki, walizki, pudełka po putach, a nawet doniczki! :)
OdpowiedzUsuńPa
Taki koci fetysz:)
UsuńKIEDYS ..SWOJEGO PIERWSZGO MKOTA JAK CHCIAŁAM ZABRAC DO WETA...TO TYLKO WYSTARCZYŁO POŁOZYC NA DYWANIE TORBA.....FIUUU I KOT W SRPDKU:)))..CZARLIE JAK ZAWSZE NAJSŁODSZY NA SWIECIE:)))
OdpowiedzUsuńNasz uwielbia chodzić do weterynarza, zastrzyk i tym podobne zabiegi to dla niego czysta przyjemność, jeszcze na koniec się przytula i łasi;) Ostatnio miał zgoloną łaopkę, bo pobierano mu krew, nawet polewanie wodą utlenioną zniósł:)
UsuńUrocze to twoje kocisko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńuroczy Twój kot !! pełne uśmiechu daje ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, przekażę mu:)
OdpowiedzUsuńCharlie jest prześliczny, bajkowy, zaczarowany.
OdpowiedzUsuńA jego nosek uwielbiam. Psotnik :-)
Buźka duża i ogrom podziękować za okaz. DZIĘKUJEMY!
Mimi dziękuję, przekażę komplementy adresatowi:) A okaz, cóż jakoś tak pasował mi bardzo do Was:) Pozdrawiam
UsuńTwoja kicia jest prześliczna :) moja malutka też skakała na paier i przeszkadzała w zawiązywaniu tasiemek ;d
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Taka kocia natura;)
UsuńPozdrawiam cieplutko!!
pomocnik uroczy :)
OdpowiedzUsuńNo bardzo, bardzo, ale psotnik ogromny również;)
UsuńW torebce! Świetne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję:) Każda torebka jest dobra;)
Usuń