Kiedy go zobaczyłam, wiedziałam, że musi z nami zamieszkać. Po pierwsze uwielbiamy koty, po drugie jest to produkt hand made, po trzecie jest wykonany z przemiłego minky, a po czwarte jego nogi i łapki są długaśne, a więc małe rączki Mariki nie będę miały problemu z ich uchwyceniem.
Martyna, która uszyła dla nas tego cudownego kociaka, kiedy dowiedziała się, że ma on być dla małej dziewczynki, dodatkowo wszyła do jego nóżek małe dzwoneczki. Plusem tej zabawki jest również to, że można ją prać. Kociak obecnie spoczywa obok Mariki, co jakiś czas zostaje pociągnięty za łapkę lub ogon, a wczoraj jego ucho wylądowało w buzi.
Chyba powoli cofam się, bo bardziej zachwycam się zabawkami i akcesoriami dziecięcymi, niż produktami przeznaczonymi dla osób w moim wieku, tylko jak tu się nie zachwycać:)
Zapraszam na bloga Martyny.
śliczny kocurek i te jego śpiące oczka :D rewelacja ! :)
OdpowiedzUsuńprzyjemnego weekendu życzę pozdrawiam
Dziękujemy i oczywiście wzajemnie, oby słońce mocno świeciło:)
UsuńFantastyczny kociak, aż chce się do niego poprzytulać :))
OdpowiedzUsuńMiłego dnia życzę.
To prawda, zwłaszcza, że minky jest przemiłe i bardzo miękkie w dotyku:)
UsuńPrzeuroczy kotek :)
OdpowiedzUsuń:) nam również się podoba:)
UsuńNa jednym zdjęciu kotek chyba pokazuje "gest Kozakiewicza" ;) Świetny jest :)
OdpowiedzUsuńhe he faktycznie;) Ach ten kotek:)
UsuńDziękuję za miłe słowa odnośnie śpioszka. Bardzo się cieszę, że się podoba i jest podgryzany, miziany, a nawet tarmoszony :))).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
z każdym dniem widać coraz większe zainteresowanie kotem, Marika to jeszcze maluch,ale już kilka razy przyłapałam ją, jak udało się jej złapać kociaka za łapki lub ogon;)
UsuńCudowny!!!
OdpowiedzUsuńPrawda?:)
Usuńprzepiękny ten kot:) i taki przytulaśny
OdpowiedzUsuńoj tak, jest strasznie milutki:)
Usuń:-)
OdpowiedzUsuńNie cofasz się moja droga, kobietki lubią takie fajne pluszaki, zabawki, w dodatku, gdy są robione hand made! ;-) Ja sama jestem wielką fanką głównie dlatego, że doceniam czyjąś pracę i wkład, ale przede wszystkim te rzeczy są bardzo oryginalne! I tak naprawdę nie znajdziemy dwóch identyczny przez co są unikatowe, jedyne w swoim rodzaju! ;-))
OdpowiedzUsuńKociak jest prześliczny, gdy go zobaczyłam na zdjęciach od razu się uśmiechnęłam do monitora! ;-)) A stópka jaka kochana w ramce. ;-)
Serdecznie zapraszam Cię do odwiedzenia mojego raczkującego bloga, mam nadzieję, że Ci się spodoba i może zostaniesz na dłużej? ;-) Na pewno będzie mi bardzo miło. ;-) Ja oczywiście z wielką chęcią obserwuję, bo bardzo tu miło u Ciebie! ;-)
Pozdrawiam ciepło!
Mam tak samo odkąd mamy Synka:-) I wcale się nie zapowiada, że to u mnie minie, chociaż Maluch ma już 2,5 roczku!
OdpowiedzUsuńKot rewelacja!
Pozdrawiam ciepło
Jaki słodziak !
OdpowiedzUsuńo jaki kochany! :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
bardzo śliczny, śmieszny i oryginalny kocurek - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że musiałaś go mieć! Te rzęsy!!! I nosek!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :-)