W całym domu umyłam okna, posprzątałam balkon, zimowe buty zastąpiłam nieco lżejszymi, a gruby szal chustką, tydzień temu było tak ciepło, że na koncert Brodki udałam się w wiosennym płaszczu. W nocy spaliśmy przy lekko uchylonym oknie, wyciągnęłam nawet pastelowe "skorupy", a dziś mym oczom ukazał się biały krajobraz.
I tylko Czarek jak zwykle jest zachwycony, od rana biega i łapie płatki śniegu, turla i tarza się po balkonie, a wraca tylko na moment, kiedy do brzucha przyklei mu się zbyt duża ilość białych kulek. Za takimi powrotami zimy, to ja nie przepadam. No cóż kozaki i kalosze wracają, gruby szal również, okno szczelnie zamknięte i tylko pastele oraz zieleń zostawię, bo napawają mnie optymistycznie...
wyciągaj wszystko co masz, może zima pójdzie sobie dwa razy szybciej. pojemniczek "sugar" wiadomo skąd ;) ja mam biały :)
OdpowiedzUsuńJest cudowny prawda? Myślę, że to nie ostatni mój nabytek z tej kolekcji, jak tylko wrócę, kupię kolejne:) Co do zimy, to czarek zajął się odśnieżaniem balkonu:)
UsuńI ja protestuję - nie chcę już takiej zimy! A skorupki pastelowe masz śliczne :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Niestety na nic nasze protesty, u mnie sypie od 10 rano, jest biało i bardzo zimno;(
Usuńojeju ale ślicznie masz:))) te kolorki są cudne!!!
OdpowiedzUsuńno i pojemniczek! ja niedługo będę miałą takie właśnie na kwkę herbatkę i cukier tylko w odcieniach bieli, czerni i czerwieni:) ale miętowy też zamówiłam, tylko większy:D
ściskam cieplutko
dobrego wieczorku kochana
Dziękuję. Kolorów mi teraz trzeba, cóż począć to przecież nadal marzec, śnieg ma prawo padać. A możesz zdradzić gdzie kupiłaś swoje pojemniki? Bo moim zdaniem są trudno dostępne, a jak już są to najczęściej osiągają bardzo wysokie ceny.
UsuńMiłego dnia
a jeśli mówisz o tych z Olkusza to możesz czatować u Izy z coloresdemialma: http://cloroesdemialma.blogspot.com/, albo u cudnej osóbki u która mi odsprzedała co w zapasie miała :http://bezmeldunku.blogspot.com/2013/03/z-ozka-bym-jej-nie-wyrzuci.html :)))
Usuńbuziaki
Czatuję, czatuję, ale zawsze się spóźniam:)
UsuńCześć , ja też mam minty pojemnik ale z napisem tea, piękne naczynka a zwłaszcza ich kolorystyka. U mnie minty post zapraszam Gosia z homefocuss.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam wizytę u ciebie, post minty bardzo fajny, a do szala wzdychałam bardzo długo;)
Usuńale masz ladnie! i pojemniczki! śliczne rzeczy śliczne no!!! :)
OdpowiedzUsuńWiosne czuć u Ciebie moja droga! I te ceramiczne to do tarty są czy do malych tartinek?
Witaj, te ceramiczne pastelki to małe pojemniczki na tartaletki. Chyba na tych wiosennych postach muszę zakończyć, bo u mnie zima wróciła na poważnie.
UsuńCześć Marta, dzięki za wizytę :-) zapraszam Cię do grona moich google obserwatorów.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj, już Cię podczytuję:) Pozdrawiam
Usuńwłasnie zastanawiałam się kiedy zdążyłaś umyś okna - zaczynając czytać - i już doczytałam że przed śniegiem. u mni epada od piątku, więc na wiosenne porządki weekendowe nei było zadnych szans ;-(, a już mi się marzy własnie mycie okien i framug oraz piękne widoki przez świeżo wyglansowane okna
OdpowiedzUsuńOd piątku? Czyli ja miałam szczęście, u mnie dopiero od wczoraj. Pozdrawiam
UsuńCudne kolorki!!! U mnie też okna wymyte przed śniegami:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) No cóż będziemy myć kolejny raz:) Dla wiosny wszystko!!
UsuńJa też się nabrałam, buty z kożuszkiem w szafie, wiosenne na wierzchu... a tu pada. Śnieży od wczoraj jest już chyba z 20cm!!! Drogowców znów zaskoczyła zima... a było już wiosennie.
OdpowiedzUsuńW każdym razie różyczkowe dekoracje i zające zostają na stole pomimo śniegu :D
Nie no oczywiście dekoracje zostać muszą, może to przegoni tę wstrętną zimuchę:)
UsuńU mnie podobnie, dom gotowy na Wiosnę a ja dziś łopatą od śniegu machałam. p.s. podoba mi się u Ciebie, baner zdjęć na dzień dobry - mistrzowsko światowy! BRAWO!!
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję, baner trzeba zmienić, tylko czasu brakuje, doba za krótka, a brak wiosny nie zachęca jakoś:)
UsuńNo tak miało :-( też czuję się oszukana
OdpowiedzUsuńAle moje Dziecię szaleje -sanki, sanki, sanki :-)
Pozdrawiam cieplutko!
Dobrze, że chociaz ktoś potrafi cieszyć się tą pogodą. Zima oszustka:)
Usuń