Otaczaj się pięknem

Otaczaj się pięknem

niedziela, 24 lutego 2013

Dla męskiego grona 2

W dniu dzisiejszym kolejny wpis z cyklu "Dla męskiego grona", co nie oznacza, że inni czytać go nie mogą rzecz jasna. Tak naprawdę przepis poniżej jest banalnie prosty, a dodatkowo bardzo smaczny, więc dedykuję go wszystkim początkującym w kuchni:)
Jego pierwowzór znalazłam w Pani, jednak Ja jak to Ja, musiałam w nim trochę pozmieniać, plusem jak dla mnie jest to, że deser ten nie jest za słodki, można go serwować z różnymi dodatkami, osobiście postawiłam na cynamon, ale może być również czekolada.
Deser zawiera gruszkę, która wielu osobom kojarzy się z afrodyzjakiem, podobno zawdzięcza to swoim kobiecym kształtom.
Czytając o gruszkach natknęłam się na informację, że to jedne z nielicznych owoców, które najlepiej dojrzewają, kiedy są zerwane z drzewa.
 250 g gruszkowego jogurtu

250 g mascarpone

110 ml mleka

3 łyżki brązowego cukru 

świeża gruszka

Wszystko oprócz gruszek mieszamy, na spód miseczek kładziemy kilka plasterków świeżej gruszki, zalewamy masą i chłodzimy. Posypujemy cynamonem lub czekoladą.Prawda, że banalnie proste?

13 komentarzy:

  1. Coś w sam raz dla mojego męża;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prędzej kota zabierze się za gotowanie niż mąż :D pysznie wygląda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe może nie będzie tak źle, mój gotuje coraz częściej, zwłaszcza jak go chwalę i komplementuję:)

      Usuń
  3. Achhh kusicielko ;))) Mam takie same szklanki :)))
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana coś się nam od życia należy, prawda?:)A szklaneczki uwielbiam, mam do nich karafkę:)Pozdrawiam

      Usuń
    2. Ja mam do nich rowniez 2 karafki i 2 talerze ;)))

      Usuń
    3. No proszę czyli piękny komplet;)

      Usuń
  4. mmm ale mi smaczka narobiłaś:))) chyba muszę to wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, tak na osłodę tych pochmurnych dni:)

      Usuń
  5. Protestuję - nie tylko dla męskiego grona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialne szklaneczki :-) Hiszpański recycling. Mam takie :-D

    OdpowiedzUsuń