Otaczaj się pięknem

Otaczaj się pięknem

poniedziałek, 14 stycznia 2013

Na kiepski humor...

Na kiepski humor najlepszy koktajl truskawkowy, najlepiej schłodzony, ale o to teraz nietrudno, biorąc pod uwagę te ilości śniegu. Właśnie "śnieg", to denerwuje mnie najbardziej i pomyśleć, że jeszcze wczoraj mi nie przeszkadzał. A najprawdopodobniej kiepski humor będzie trwał dopóki mamy śnieg, cieszę się, że mam spore zapasy mrożonych truskawek


29 komentarzy:

  1. Jak to apetycznie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  2. letni napój w zimowej scenerii ;) brawa za koncept :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, czasami tak trzeba, dzięki temu łatwiej przetrwać zimę:)

      Usuń
  3. świetny pomysł ;) i jak ekstra ze sobą pasują ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam, jakie to apetyczne :-) jak byłam w ciąży wypijałam takich bardzo dużo.
    Pozdrówka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koktajle uwielbiam, eksperymentuję z nimi, ale do tych najprostszych i tak najczęściej wracam, truskawki i jogurt lub mleko, niebo w gębie:)

      Usuń
  5. Narobiłaś ochoty kochana :)
    piękne zdjęcia tego przysmaku ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale narobiłaś mi smaka! :)
    Miałam jesienią posadzić truskawki :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spokojnie będzie następna jesień, nic straconego, a latem trzeba zrobić większe zapasy:)

      Usuń
  7. Też mam zapas truskawek i właśnie niedawno sobie o nich przypomniałam i robię sobie częściej podobne koktajle :)
    Bardzo podobają mi się te zdjęcia w śniegu!

    OdpowiedzUsuń
  8. Już zapomniałam, jak bardzo smakują mi truskawki z kefirem, no i przecież są mrożonki :) Dzięki, że mi przypomniałaś, jutro biegnę po zapasy owoców. Może jakoś tą zimę przetrwamy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo, polecam się na przyszłość!!!

      Usuń
  9. Ja chyba mam jeszcze zamrożone porzeczki :)))))) Miłego, głowa do góry do wiosny już bliżej jak dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O porzeczkowy też smaczny:) Zrób koniecznie!! Oj czekam na tę wiosnę w tym roku przebierając dosłownie nóżkami;)

      Usuń
  10. mniam mniam - aż się oblizałam widząc zdjęcia i czytając o truskawkach :-). ja mam malutką zamrażarkę i owoce się nie mieszczą :-(. ale możne kupię w sklepie mrożonkę, bo mi smaku narobiłaś :-). a zimy też mam dość. od poniedziałku brnę w grubych butach i kurcie przez zaspy śniegu (bo oczywiście nie odśnieżają ulic) i dziś właśnie już się moje siły na znoszenie zimy zakończyły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zima cieszyła mnie bardzo, nie przeszkadzały mi buty, zimno, gruba kurtka, a nawet czapka, ale ostatnio zima przegięła, aż szkoda słów, no cóż, mam nadzieję, że szybko sobie pójdzie

      Usuń
  11. U mnie co prawda juz wiosennie, ale na taki koktajl to skusiłabym się o kazdej porze roku. No może jedynie poza sezonem truskawkowym, -wtedy koktajl ze świezych truskawek :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda latem wyłącznie świeże truskawki, ale poza sezonem należy się jakoś ratować:)

      Usuń
  12. mmmmmmmmm oj napiłabym się chętnie takiego koktajlu:))))
    śliczne zdjęcia! buziaki

    OdpowiedzUsuń