Otaczaj się pięknem

Otaczaj się pięknem

sobota, 6 października 2012

Zupa dyniowo-pomidorowa z pieczonym czosnkiem

Tak jak wspominałam wczoraj, składnikiem głównym naszego obiadowego menu jest dzisiaj dynia.
Kiedy szukałam przepisu na dyniową zupę, gdzieś w głowie siedział mi pomysł na zupę z dynią i imbirem, jednak kiedy znalazłam ten przepis, wiedziałam, że właśnie tego potrzebuję.
Szukając przepisów w internecie, zazwyczaj kieruję się zdjęciami, to one przekonują mnie, że powinnam ugotować właśnie to, w przypadku strony Kwestia Smaku, wszystkie dania do mnie przemawiają, nawet te rybne, co pewnie dziwi moich bliskich, bo przecież ryb nie lubię i ich nie jadam. Jednak na tej stronie nawet zwykłą rybą potrafię się zachwycać:)
Wracając do tematu, dzisiaj również skorzystałam z przepisu pochodzącego ze strony Kwestia Smaku, oprócz ciekawego smaku, zupa niesie ze sobą wspaniały zapach i aromat. Polecam serdecznie.

Zupa dyniowo - pomidorowa z pieczonym czosnkiem

Przygotowanie zupy składa się z trzech etapów, pierwszy polega na pieczeniu dyni wraz z czosnkiem, co daje niesamowitą woń, drugi to duszenie dyni z czosnkiem i resztą składników, a trzeci to blenderowanie. 
Do zupy użyłam dyni hokkaido i zgodnie z przepisem jedliśmy miąższ i skórę.
Zupa jest bardzo smaczna i dobra na przeziębienie, zawiera całą główkę czosnku, jednak czosnek pieczony smakuje zupełnie inaczej, jest bardziej delikatny i słodki, więc osoby, które za nim nie przepadają, nie mają się czego obawiać.
Dokładny przepis znajduje się na stronie KWESTIA SMAKU
Smacznego!!

15 komentarzy:

  1. Mniam! Świetne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Oj tak pychota. Aniu mam problem z dodawaniem zdjęć, przekroczyłam jakiś limit, a chciałam umieścić zdjęcie z Twoim Giweaway, mam nadzieję, że do jutra problem minie:)

      Usuń
  3. Witaj, takiej zupki dyniowej nie robiłam, ani nie jadłam. Moja, to ta z imbirem.W ubiegłym roku się nią zachwycaliśmy.
    Kwestia Smaku, to strona, którą też lubię, właśnie za apetyczne pokazanie potrawy. Mój dorosły syn, który czasami też lubi coś ciekawego upichcić, korzysta z tej właśnie właśnie strony.
    W ty roku jeszcze nie było "dyniowe", więc myślę, że będzie ta:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, mam nadzieję, że Wam również przypadnie do gusty, a raczej podniebienia:)

      Usuń
  4. wczoraj przytachałam dynię z targu. bez konkretnego celu. dziś cel odnalazłam. dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. It look really good. Have a nice sunday.

    Hugs

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie robiłam nic z dyni, może czas spróbować. Jeśli przekroczyłaś limit, to może znaczyć, że wykorzystałaś miejsce na blogerze i trzeba dokupić. Miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może, jeszcze nie ogarniam tego tak na 100%, więc stąd problemy:)

      Usuń
  7. Musze sobie taka przygotowac. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam serdecznie i życzę smacznego:)

      Usuń