Tak jak wspominałam wczoraj, składnikiem głównym naszego obiadowego menu jest dzisiaj dynia.
Kiedy szukałam przepisu na dyniową zupę, gdzieś w głowie siedział mi pomysł na zupę z dynią i imbirem, jednak kiedy znalazłam ten przepis, wiedziałam, że właśnie tego potrzebuję.
Szukając przepisów w internecie, zazwyczaj kieruję się zdjęciami, to one przekonują mnie, że powinnam ugotować właśnie to, w przypadku strony Kwestia Smaku, wszystkie dania do mnie przemawiają, nawet te rybne, co pewnie dziwi moich bliskich, bo przecież ryb nie lubię i ich nie jadam. Jednak na tej stronie nawet zwykłą rybą potrafię się zachwycać:)
Wracając do tematu, dzisiaj również skorzystałam z przepisu pochodzącego ze strony Kwestia Smaku, oprócz ciekawego smaku, zupa niesie ze sobą wspaniały zapach i aromat. Polecam serdecznie.
Zupa dyniowo - pomidorowa z pieczonym czosnkiem
Przygotowanie zupy składa się z trzech etapów, pierwszy polega na pieczeniu dyni wraz z czosnkiem, co daje niesamowitą woń, drugi to duszenie dyni z czosnkiem i resztą składników, a trzeci to blenderowanie.
Do zupy użyłam dyni hokkaido i zgodnie z przepisem jedliśmy miąższ i skórę.
Zupa jest bardzo smaczna i dobra na przeziębienie, zawiera całą główkę czosnku, jednak czosnek pieczony smakuje zupełnie inaczej, jest bardziej delikatny i słodki, więc osoby, które za nim nie przepadają, nie mają się czego obawiać.
Dokładny przepis znajduje się na stronie KWESTIA SMAKU
Smacznego!!
Mniam! Świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńo kurcze - pychota!!!:)))
OdpowiedzUsuńOj tak pychota. Aniu mam problem z dodawaniem zdjęć, przekroczyłam jakiś limit, a chciałam umieścić zdjęcie z Twoim Giweaway, mam nadzieję, że do jutra problem minie:)
UsuńWitaj, takiej zupki dyniowej nie robiłam, ani nie jadłam. Moja, to ta z imbirem.W ubiegłym roku się nią zachwycaliśmy.
OdpowiedzUsuńKwestia Smaku, to strona, którą też lubię, właśnie za apetyczne pokazanie potrawy. Mój dorosły syn, który czasami też lubi coś ciekawego upichcić, korzysta z tej właśnie właśnie strony.
W ty roku jeszcze nie było "dyniowe", więc myślę, że będzie ta:))))
Bardzo się cieszę, mam nadzieję, że Wam również przypadnie do gusty, a raczej podniebienia:)
Usuńuwielbiam te zupę!
OdpowiedzUsuńOd wczoraj ja również:)
Usuńwczoraj przytachałam dynię z targu. bez konkretnego celu. dziś cel odnalazłam. dziękuję :)
OdpowiedzUsuńcieszę się bardzo, jest mi niezmiernie miło;)
UsuńIt look really good. Have a nice sunday.
OdpowiedzUsuńHugs
Nigdy nie robiłam nic z dyni, może czas spróbować. Jeśli przekroczyłaś limit, to może znaczyć, że wykorzystałaś miejsce na blogerze i trzeba dokupić. Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńByć może, jeszcze nie ogarniam tego tak na 100%, więc stąd problemy:)
UsuńMusze sobie taka przygotowac. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam serdecznie i życzę smacznego:)
Usuń