To była bardzo miła środa, umiliła mi ją przesyłka, w której znalazł się kolejny tom Subiektywnego Przewodnika. Z wielu powodów to dla mnie numer szczególny, po pierwsze tym razem opisano kilka perełek z Gdańska, w tym mój ulubiony Cafe Buzz, po drugie miałam tę przyjemność zostawić tym razem swoje kilka literek i tak oto moje posłowie znalazło się na okładce, a po trzecie jakoś już sobie nie wyobrażam by Subiektywnego Przewodnika mogło nie być. Zwiedziłam z nim niejedno miejsce, wypiłam wiele wyśmienitych kaw i zjadłam sporo przepysznych dań. Nadal chcę więcej. Mimi i Zorky dziękuję;)
Otaczaj się pięknem

poniedziałek, 20 lipca 2015
Inna optyka piękna
To była bardzo miła środa, umiliła mi ją przesyłka, w której znalazł się kolejny tom Subiektywnego Przewodnika. Z wielu powodów to dla mnie numer szczególny, po pierwsze tym razem opisano kilka perełek z Gdańska, w tym mój ulubiony Cafe Buzz, po drugie miałam tę przyjemność zostawić tym razem swoje kilka literek i tak oto moje posłowie znalazło się na okładce, a po trzecie jakoś już sobie nie wyobrażam by Subiektywnego Przewodnika mogło nie być. Zwiedziłam z nim niejedno miejsce, wypiłam wiele wyśmienitych kaw i zjadłam sporo przepysznych dań. Nadal chcę więcej. Mimi i Zorky dziękuję;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gratuluję i życzę Ci następnych wpisów w kolejnych przewodnikach :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńŻyczę dalszych publikacji! :-)