Otaczaj się pięknem

Otaczaj się pięknem

niedziela, 28 grudnia 2014

Reset

Święta to czas szczególny, rodzinny i świąteczny. Niestety w tym roku pogoda nie sprzyjała spacerom, deszcz i silny wiatr skutecznie trzymały nas przy stołach, dlatego, kiedy w sobotę pojawiło się słońce i mróz, udaliśmy się na spacer, a bigos, sałatki, pierogi i ciasta zamieniliśmy na smaczną pizzę w naszym ulubionym Flaming&Co. Czy Wy również macie po świętach potrzebę zjedzenia czegoś przyziemnego?
Flaming skutecznie kusi mnie swoim menu, położeniem, a także wystrojem wnętrz, a tegoroczna świąteczna dekoracja była naprawdę cudowna, poniżej mała namiastka, która jednak nie oddaje prawdziwego piękna tego miejsca.



 

9 komentarzy:

  1. O tak, kilka dni rarytasów, aż się proszą o coś "normalnego" ;)))
    Dobrego tygodnia życzę :))

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam to samo. w sobotę zjadłam po prostu zwyczajną jajecznicę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. po świętach mam ochotę nie-jeść-nic. Bo tak się zastanawiam wejdę w tą kiecuchę co to na Sylwestra miała być odziana czy nie wejdę. Dziś 30, odwagi nie mam wypróbować. Jutro z tym się zmierzę.
    z przyjemnościa obejrzałam u Ciebie zdjecia.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. to trzymam kciuki, aby jednak kiecka okazała się idealna i życzę szampańskiej imprezki:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałego i szczęśliwego Nowego Roku, niech się spełniają marzenia!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Po świetach mam ochote na chlebek z masłem i zieloną cebulką,taka zwykła pajdka chleba;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ooo nie znałam tego miejsca.

    OdpowiedzUsuń