Jakiś czas temu prowadziłam z koleżanką warsztaty BLW dla rodziców i dzieci. Słowo prowadziłam to właściwie zbyt mocne określenie, spotkanie prowadziła moja koleżanka, a ja udzielałam się tylko jako logopeda i terapeuta, mówiąc o mocnych stronach tej metody z mojego, zawodowego punktu widzenia.
Ania przygotowała niesamowite potrawy, które mali i duzi uczestnicy mogli skosztować, a było tego trochę: bezglutenowe naleśniki, knedle z kaszy z jagodami, kuleczki z ciecierzycy, pieczone i gotowane warzywa, placuszki z cukinii, a na deser owsianka i polenta. Palce lizać. Niemowlaczki miały ogromne pole do popisu:)
Wracając jednak do tematu placków z cukinii, to właśnie w trakcie warsztatów pierwszy raz miałam okazję skosztować jak smakują. Spodobał mi się ich smak, w domu przygotowałam wersję "dorosłą" z chili i innymi przyprawami. Placki smakują doskonale z jogurtem naturalnym. Przepis znalazłam na blogu Grochem o garnek.
A wszystkich z Gdańska, zainteresowanych metodą BLW, dla których zdrowie dziecka ma znaczenie, którzy chcą w trochę inny sposób rozszerzyć dietę niemowlęcia, zapraszam na kolejną edycję naszych warsztatów. Tym razem spotykamy się 28 sierpnia. Obowiązują wcześniejsze zapisy marta-baj@wp.pl
Mmmm na pewno są pyszne :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj:) Mi zasmakowały bardzo:)
UsuńUwielbiam placki z cukinii! :)
OdpowiedzUsuńteraz ja również:)
Usuńo kochana już dawno jadłam takie placki :)
OdpowiedzUsuńsą boskie :)
a mi było dane dopiero teraz je posmakować, ale jak to się mówi, lepiej późno niż wcale:)
UsuńPozdrawiam
O, ale mnie teraz wzięła ochota na takie placuszki! :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Są naprawdę pyszne, polecam
Usuń