Uwielbiam hand made, nic na to nie poradzę, tyczy się to również zabawek. Dlatego kiedy ujrzałam cuda firmy Nat Pug, nie mogłam się oprzeć. Lale i inne cuda, które tworzy Pani Natalia, są wspaniałe. Plusem jest to, ze można je prać. A największą zaletą, jest fakt, że po przysłaniu zdjęcia dziecka, lala przypomina naszą pociechę. Teraz mi po głowie chodzi zamówienie podobizny Czarka.
Jeśli szukacie niebanalnego pomysłu na prezent, to z czystym sumieniem polecam. Realizacja trwa naprawdę krótko, a kontakt z Panią Natalią jest wspaniały. Pani Natalio bardzo dziękujemy za portrecik, który nam Pani sprezentowała, to była miła niespodzianka.
Wprawdzie Marika chwilowo jest bardziej zafiksowana na metki lali, jednak wierzę, ze będzie to jedna z lepszych zabawek w przyszłości. A tymczasem cieszy oko mamy:)
Wspaniała zabawka, wygląda świetnie :) Świetnie, że jest spersonalizowana, dzięki czemu jedyna w swoim rodzaju :)
OdpowiedzUsuńZaglądam do Ciebie już od jakiegoś czasu, ale brakowało mi do tej pory chwili by komentować, nadrobię. Zrobię sobie rundkę po Twoim blogu ;)
To prawda, nie zgubi się w przedszkolu:) Z komentarzami spokojnie, nie to jest przecież najważniejsze:)
UsuńŚwietna lala :)
OdpowiedzUsuńNam też przypadła do gustu:) Miłość od pierwszego wejrzenia:)
UsuńBajeczna ta lala - handmade górą :)))
OdpowiedzUsuńooooo tak;)
UsuńPomysł na lalę ciekawy, dla mnie to trochę takie skrzyżowanie lali i poduszki. Pomyślałam sobie, ze mógłby to być prezent także dla mojej 18-stolatki - pani zrobiłaby po prostu coś na kształt buzi córki (powiedzmy, ze ze zdjęcia) i gotowe :-)
OdpowiedzUsuńOpcja poduszka- też o tym pomyślałam. To świetna zabawka na podróż i do zabawy i do spania;)
UsuńCudowna lala!
OdpowiedzUsuńWłaśnie taka "lalkopoduszka"!
Dokładnie tak:)
Usuń