Jestem stu procentowym wzrokowcem, piękne fotografie działają na mnie jak magnez. Bardzo często o tym co zjemy na obiad decydują zdjęcia, które przykuły moją uwagę.
A zdjęć u mnie w domu było zawsze sporo, całe albumy wypełnione fotografiami przedstawiają moje i mojej siostry dzieciństwo.
Nawet obecnie moja mama wywołuje zdjęcia, bo czym innym jest posiadanie ich w albumie, a czym innym na komputerze. My również staramy się utrwalać nasze najważniejsze chwile. Wakacyjne wojaże zamykamy w foto książkach, każda podróż to osobny tom.
Dlatego postanowiłam przygotować album mojej córeczce. Póki co obejmuje on jedynie początek; zdjęcia usg, sesja brzuszkowa, pierwsze chwile razem, ale będzie tego znacznie więcej, bo już podoba mi się ta zabawa.
Album na zdjęcia Dzidzia shop
Ja, jak Twoja mama, lubię zdjęcia w albumie :)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, wracamy do listów, do zdjęć....
UsuńPozdrawiam
Też marzy mi się taki album:)
OdpowiedzUsuńZachęcam do samodzielnego wykonania, mój jest kupny, ale po bliższym obejrzeniu go, dochodzę do wniosku, że samemu również łatwio takie cudo wykonać:)
UsuńRobienie dzieciom zdjęć uzależnia ;) Jaka słodka czuprynka <3
OdpowiedzUsuńTo prawda:)
UsuńP.S taka czuprynka była od samego początku, a teraz jest nawet dłuższa:)
Mam tak i ja, z tym pięknem, jestem totalną estetką... a zdjęcia w Twoim wydaniu są magiczne, takie albumy będą się starzały z godnością:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, ja do Ciebie będę zaglądała z prawdziwą przyjemnością:)
Bardzo dziękuje za odwiedziny, ciepły odbiór i tak miłe słowa, zapraszam częściej.
UsuńPozdrawiam
Bo takie albumy są znacznie piekniejsze, przyjemniej jest je oglądać trzymając w rękach niż na ekranie komputera. Wspaniały pomysł względem uzycia do tego washi tape.
OdpowiedzUsuńCudownych chwil i weekendu
Marysia
No właśnie początkowo chciałam przykleić je klejem, ale Washi tape dało znacznie lepszy efekt:)
Usuńpięknie....uwielbiam jak zdjęcia są zachowane w takich albumach. Ja zaczynam teraz pracę nad drugim, bo mi głupio, że tylko starsza córcia taki posiada.
OdpowiedzUsuńOj tak, to by było niesprawiedliwe:)
UsuńJa rowniez robie takie albumy z podrozy, ale musze przyznac, ze mam wiele do nadrobienia ;)))
OdpowiedzUsuńTo tak jak my, bo niestety jeśli nie zrobi się tego tuż po podróży, to później ciężko jest się zebrać:)
Usuńświetny pomysł z takim albumem:)))))))) pamiętam jak jakiś czas temu robiłam takie metoda scrapbookingu:)
OdpowiedzUsuńJa na scrapbookingu się zupełnie nie znam:) Ale znając Ciebie, efekt końcowy pewnie był znakomity:)
UsuńJa chyba zacznę wywoływać zdjęcia, bo piętrzą się tysiące plików w komputerze i nieczęsto do nich zaglądam. Łatwiej sięgnąć po album.
OdpowiedzUsuńp.s. a zobaczymy Marikę w dłuższych włoskach???
Obcinać ich nie zamierzam, więc być może tak:) ty na pewno:)
UsuńHeh,u Ciebie zawsze tak pięknie! Nie wiem kiedy Ty znajdujesz na to czas!
OdpowiedzUsuńgrunt to dobra organizacja:)
Usuń