Od dłuższego czasu na blogach kulinarnych, ale nie tylko podziwiałam smakowite zdjęcia prostego pomysłu na śniadanie. Mowa o musli, a właściwie granoli, ponieważ chodzi o wersję podpieczoną dla uzyskania efektu chrupkości. Spróbowałam raz i od tej pory codziennie gości na naszym porannym stole.
Moja granola to najczęściej orzechy włoskie, orzechy laskowe i nerkowce, migdały, pestki dyni i słonecznika oraz płatki owsiane, czasami dodaję również suszone owoce. Całość mieszam z miodem i zapiekam w piekarniku. Podaję z mlekiem lub jogurtem naturalnym.
świetny pomysł na smaczne i zdrowe śniadanie :)
OdpowiedzUsuńteż mi się podoba, a wrzucanie suszonych lub świeżych owoców, jest za to fajnym urozmaiceniem;)
UsuńTrochę za mało by się najeść na cały dzień ;-)
OdpowiedzUsuńKacper spokojnie, to przecież tylko śniadanie:) Może małe, ale bardzo syte:)
Usuńpysznie wygląda chyba tez spróbuje :)
OdpowiedzUsuńZachęcam serdecznie
Usuńcoś czuje ,ze zjadłabym całą furę tego na śniadanko:))))
OdpowiedzUsuńWbrew pozorom jest bardzo syte:)
UsuńTeż uwielbiam takie śniadania, sycące, zdrowe i pyszne! pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńto prawda:)
UsuńPowiem krótko: Mniam! ;)
OdpowiedzUsuńBuziak
A ja odpowiem, że to dobre podsumowanie tego wpisu:)
Usuńa ja zrobię sobie jutro na śniadanko takiego smaka mi narobiłaś:)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że mój post był dla Ciebie inspiracją:)
UsuńMniam!
OdpowiedzUsuńPyszny miks!
w takim razie gorąco polecam:)
UsuńWpadam się przywitać gdyż wlaśnie odkryłam twojego bloga. Będę zaglądać i zapraszam do siebie. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńMusli - uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń