Trzymałam się dzielnie całą jesień i zimę , słońce wyszło, zrobiło się cieplej, a mnie coś dopadło. Ledwo mówię, a że pracuję głosem, lekko nie jest. Mam nadzieję, że to tylko gardło i na tym się skończy. Właściwie to musi się na tym skończyć, bo w przyszłym tygodniu robię sobie mały urlop.
Prognozy pogody na najbliższe dni nie napawają mnie optymizmem, po cichy liczę, że się nie sprawdzą. Gruba, wełniana torba, którą zabieram zwykle na spacery schowana głęboko, ustąpiła miejsca lżejszym i jaśniejszym, czyżbym miała ją przeprosić? Oby nie. Takie powroty są najtrudniejsze.
A to moje najnowsze odkrycie, zapasy zimowe się kończą, więc tym bardziej jest mi wesoło, że je wynalazłam. Język fioletowy, a buzia się śmieje.
Można zajadać ze słoiczka lub wykorzystać do jogurtu.
hej kochana...ech no to zdrówka i dla Ciebie! chorujemy więc we dwie. a odkrycie wygląda bardzo smakowicie:)))) i ta torebeczka jaka fajna:)
OdpowiedzUsuńOdkrycie jest bardzo smakowite bo to jagody, woda źródlana i fruktoza:) Ale w ofercie mają jeszcze inne smakowitości np sok pomidorowy:) Torebka stara jak świat, prezent od przyjaciółki, chyba sprzed 7 lat:) Ale na czasie cały czas:) Zdrówka!!
Usuńzdrówka życzę na ten urlop :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, oj musi być koniecznie;)
UsuńKochana zdrówka życzę :) A torba urocza ... no ale lepiej nie przepraszaj jej !!! Ja już nie chcę zimy ...
OdpowiedzUsuńbuziak
Dziękuję. Spokojnie, torba głęboko zakopana, przeproszę ją za rok, mam nadzieję, że zima nas zaskoczy i pójdzie w siną dal!!
UsuńPozdrawiam
Hmmm...a gdzie ta pychote mozna kupic, jakas nie znana firma ;-) Czy to Twoja produkcja ? Ja kupowalam wiele produktow w " krakowskim kredensie " ale bylam troche zawiedzona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja kupiłam w Bomi i póki co w Trójmieście widziałam to tylko w tym sklepie. Ale również w internecie można nabyć, w tym od samego producenta. Pozdrawiam
UsuńZdrówka, Kochana!!! Ale Twoja półeczka mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Dzisiaj gardło mniej boli ograniczyłam liczbę pacjentów, a co za tym idzie używanie głosu i jest lepiej:)
UsuńU mnie ostatni słoik jagód stoi, a Ty tu kusisz...
OdpowiedzUsuńMiałam ten sam problem, dlatego tym bardziej cieszę się, że znalazłam w sklepie ten słoiczek:)
Usuńoj, oj, zdrówka i jeszcze raz zdrówka, Fiolet to jeden z moich ulubionych kolorów:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam goraco:)
A dziękuję, dziękuję:) Ja również bardzo lubię fiolet, jest na liście moich ulubionych kolorów:) A słomeczka oczywiście od Was:)
UsuńSłodko to wygląda :)
OdpowiedzUsuńMusi być pyszne!
Zdrowia zyczę!
Dziękuję. Aż takie słodkie to nie było, ponieważ ja do nie dodaję cukru, czasami miód, ale tym razem i bez miody się obyło;)
UsuńO, muszę zdobyć jagody!!!! uwielbiam!!:)))
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie:) Pozdrawiam
UsuńOj, tak,masz rację. Już się człowiek rozochoci wiosną, a tu znowu zima! Brr, okropne.
OdpowiedzUsuńMnie też coś gardełko dokucza. Trzymaj sie ciepło i zajadaj jagódki.
Pa
No właśnie już mnie zastanawia co z tymi naszymi gardłami, zwłaszcza, że ja mimo słońca z szalem się nie rostaję:( Dziękuję. Pozdrawiam
Usuń