Mam szczęście, bo zalałam jedną herbatą laptopa, telefon, klawiaturę komputera, kalendarz i kartę bankomatową, a z wszystkich rzeczy jedynie klawiatura ucierpiała, chociaż tak naprawdę działa, tylko trzeba mocniej przyciskać klawisze.
Mam szczęście, bo otrzymałam ostatnio od mojej cioci kilka miłych niespodzianek, szpulkę już pokazywałam, był też syfon i kilka wiekowych butelek, w tym jedna przywieziona kupę lat temu zza oceanu.
Powyżej wspomniana buteleczka z podziałką oraz ozdobną zakrętką.
I chyba mogłabym dać tutaj jeszcze kilka innych przykładów, dlatego postanowiłam podzielić się moim szczęściem z Wami, z tej właśnie okazji zapowiedź małego Cadny.
Takie drobiazgi są najlepsze, a jak jeszcze są szklane to mmmm :) czasami boję się że kolejny zakup będzie oznaczał brak miejsca w kuchni, najwięcej do niej kupuję a jest najmniejszym pomieszczeniem w domku!:p Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAj tam brak miejsca:) Pozdrawiam serdecznie
UsuńO kurka to rzeczywiście miałaś wielkie szczęście:)))
OdpowiedzUsuńa buteleczki i syfony niesamowite. uwielbiam takie vintage klimaty:)))
i widzę, że będą chyba gałeczki!!! super:)
pozdrawiam cieplutko
Oj tak szczęście w nieszczęściu:) Będą gałeczki, masz rację, mam nadzieję, że się spodobają. Pozdrawiam
Usuńkoicham szkło...a syfony..mmmmm:))
OdpowiedzUsuńJa również:)
UsuńWhat lovely gifts and a beautiful color on the syfony.
OdpowiedzUsuńHugs
That's true, I like them too;)
UsuńGreetings
Fajne buteleczki:). Jejku pamiętam, jak z siostrą dawno temu chodziłyśmy do punktu, gdzie napełniano syfony.Przeważnie na jakies imprezy dla dorosłych...co za czasy:)))Często bywało tak, że do domu doniosłysmy po pół butelki sodówki, bo po drodze wypiłyśmy.Jak to była zabawa z psikaniem prosto do gardła....:)))
OdpowiedzUsuńNo a teraz zamiast napełniać syfony to szukamy ich, nie ważne czy pełne czy puste, nie ma też znaczenia czy działają, ważne, że szklane, są naprawdę piękne. Marzy mi się szklany niebieski z metalową główką, ale ceny nie na moją kieszeń:)
Usuńdla mnie takie stare butelki mają w sobie tajemnice... pewnie to topos, ale lubię te wiekowe, z dziwnym zamykadłem np. :)
OdpowiedzUsuńJestem tego samego zdania:) Pozdrawiam
UsuńTo ja czekam z niecierpliwością. Uwielbiam starocie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio udało mi się zdobyć piękną, starą lampę naftową :)
No proszę na lampę naftową lub starą lampę kolejową też poluję:)
Usuń