La Piccola Sicilia sklepik, który odwiedzam ze względu na przepyszną oliwę, najlepszą na świecie. Zazwyczaj staram się jednak sięgnąć po coś jeszcze, takie małe smaczki. Tym razem skusiłam się na czekoladę, przemiła Gosia, właścicielka sklepu, obdarowała mnie większą ilością tych pyszności i przesłała przepis na pitną czekoladę. Nie muszę chyba pisać jak to smakuje, jak działa to na moje zmysły i jak pozytywnie wpływa na mnie, kiedy za oknem szaro, zimno i deszczowo?
bardzo apetyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńdziękuję, starałam się:)
UsuńAch, te Twoje magiczne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńAleż narobiłaś mi apetytu, niedobra Ty ;)))
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego weekendu Kochana
to może w ramach zadośćuczynienia zapraszam na czekoladkę:)
UsuńO! widzę waniliową :))))) Moja ulubiona :)))))) A cieplutka w kubeczku jest idealna na te ciemne i zimne wieczory :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-*
Zdjęcia - świetne!!! :)))
te czekolady są genialne:)
UsuńPrzepysznie :)
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo:)
UsuńZdjęcie kawy mnie złapało i wciągneło... i wyobraziłam sobie zapach cynamonu. Jakie piekne zdjęcia, bardzo piękne, taka zatrzymana w kadrze prawdziwa twarz rzeczy...
OdpowiedzUsuńto najprawdziwsza czekolada z cynamonem;) bardzo dziękuję za odwiedziny i tak miłe słowa, zapraszam częściej;)
UsuńZdjęcia cudowne a czekolada jest wyśmienita - dzięki uprzejmości P. Małgosi miałam okazję wypróbować tę z cynamonem i przepadłam z kretesem;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
prawda, że pyszna?:)
Usuńmniam ...już Ci zazdroszczę, że ją piłaś :-). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzostały mi jeszcze trzy;)
Usuńmmmmm poczułam już w wyobraźni jej smak :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńzajrzałam do Ciebie wydawało by się na momencik mały, ale smaki zaczęły nabierać wyrazistości coraz mocniej i zaglądać tu będę ;)
OdpowiedzUsuńczekolada pitna- mniam...rozpływam się w filiżance czy też nad.
:)
ojej takie miłe słowa:) zapraszam częściej:)
UsuńCoś dla mojego męża. Ja nie przepadam :)
OdpowiedzUsuń