Otaczaj się pięknem

Otaczaj się pięknem

środa, 1 sierpnia 2012

Wielki dzień

Dziękuję za miłe słowa pod poprzednim postem, w którym pokazałam zdjęcia z przygotowań do naszego ślubu. Zdjęć od samych fotografów mamy sporo, pokażę Wam tylko kroplę w morzu tego co mamy, a jest tego dużo, bo większość naszej rodziny i znajomych miała aparaty. Zebrało się tego trochę, fajnie jest oglądać te wszystkie zdjęcia z różnych perspektyw, bo przecież tego dnia każdy patrzył na nas inaczej, swoim własnym spojrzeniem.
Na ślub pojechaliśmy starą, angielską taksówką, bez żadnych zbędnych ozdób, bo wydaje mi się, że ten samochód sam w sobie już jest dekoracją, poza tym nie lubię udekorowanych aut. Celowo nie wybraliśmy nowoczesnego auta, ponieważ takim możemy przejechać się na co dzień, zresztą to co dziś jest nowe, jutro już niekoniecznie. Moją jedyną obawą był fakt, że samochód wybrany przez nas nie miał klimatyzacji, na szczęście nie było upalnie, a auto miało otwierany dach.

Sesja została wykonana przez dwóch wspaniałych Fotografów - Kreatorzy Fotografii z Trójmiasta.

9 komentarzy:

  1. Martus swietne zdjecia!!! ide zobaczyc ostatni post!:-)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne fotki :) my mamy tylko z kościoła bo na sesje w plenerze zwyczajnie nie starczyło nam czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasza sesja w plenerze była prawie dwa miesiące po ślubie, nie było pogody, a później wyjechaliśmy na miesiąc, ale warto było to odkładać, za jakiś czas i z pleneru pokażę fotki:)

      Usuń
    2. Ja też musiałam plener odłożyć na miesiąc po ślubie, ale warto było. Świetne ujęcia

      Usuń
    3. No jasne, że warto, to przecież pamiątka na całe życie:) Dzięki;)

      Usuń
  3. Bardzo mi się podobają te zdjęcia...powalające...

    OdpowiedzUsuń