Otaczaj się pięknem

Otaczaj się pięknem

sobota, 3 marca 2012

Dziś ją widziałam, a nawet poczułam...

Pewnie nie uwierzycie, bo to dopiero przedwiośnie, ale widziałam dzisiaj wiosnę, ba,  ja ją nawet poczułam. Mam nadzieję, że żadne śniegi nas już nie zaskoczą.
Pierwsza wiosna Charliego.
Zachwyt nad kwiatkiem w postaci
zniszczenia, widoczny na zdjęciu;)

8 komentarzy:

  1. Ładne kwiatki! :)
    Wczoraj w jednym z hipermarketów budowlanych chwyciłam trójpak hiacyntów :). Oczywiście białych :). Jak dam radę, to jutro umieszczę ich zdjęcia.

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hiacynty są nieziemsko piękne:-) A tak na marginesie, to w fajnym bloku mieszkasz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pieknie! A u nas kapusniak!
    Sliczna lampa a kociak slodziak!

    Pozdrawiam
    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  4. PIĘKNĄ MASZ LAMPĘ....MOJE KOLEJNE HIACYNTY ROZKWITAJA.....A KOCIOŁEK JAK ZAWSZE CUDNY:))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach te nasze koty,bez nich byłoby nudno prawda?ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasiu: Z przyjemnością obejrzę, uwielbiam ich zapach:)

    Olga: Dziękuję. Pod blokiem mamy staw i torfowisko- teren objęty ochroną, a to wszystko prawie w centrum miasta:)

    Dagi, Qra Domowa: Lampa z Ikea, tylko klosz z innego sklepu:)

    Magdalena: Koty zadziwiają, a zwłaszcza mój ostatnio, ale o tym innym razem:)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczny kwiatuszek :) i dzięki temu mamy już w domu wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj tak Wiosna coraz bliżej:)

    OdpowiedzUsuń