Otaczaj się pięknem

Otaczaj się pięknem

piątek, 11 listopada 2011

Ostatnie zakupy

Dzisiaj chciałam pokazać Wam moje ostatnie zdobycze, myślę, że są to zarazem ostatnie, które nie mają związku ze Świętami. W sklepach i gazetkach pojawia się coraz więcej świątecznych produktów, z jednej strony szkoda, mamy w końcu nadal jesień i to słoneczną, z drugiej strony po cichu muszę przyznać, że tęskniłam za tymi wszystkimi ozdobami i świątecznymi akcentami. Widziałam nową ofertę Tchibo- mają świetne poszewki na poduchy, a w Rossmanie pełno reniferów i ozdób w stylu skandynawskim:) Wracając jednak do tematu:
Nowe wieszaczki
A tak prezentują się na ścianie:
Łyżeczki-miarki
Formy na tartaletki- jesień sprawiła, że wciąż mam ochotę piec tarty, w różnych postaciach, formach i smakach
Szyld

A następny post będzie z Candy, bez okazji, ale możecie go potraktować jako prezent świąteczny, ponieważ losowanie na pewno będzie w grudniu. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu, który u nas wygląda bardzo pracowicie, ponieważ mamy remont mojego centrum terapii. Z jednej strony bardzo się cieszę, a z drugiej bardzo się boję czy się wyrobimy i czy wszystko się uda na czas zorganizować. Zatem trzymajcie kciuki:)

7 komentarzy:

  1. jako maniaczka kuchennych gadzetow zwróciłam uwagę na miarki, czy one są ceramiczne???śliczne:)
    ps.czy moglabys usunąc weryfiakcję obrazkową???

    OdpowiedzUsuń
  2. ABily łyżeczki wykonane są z białej ceramiki i przewiązane są jutowym sznurkiem. Co do weryfikacji obrazkowej to wstyd się przyznać, ale nie wiedziałam, że coś takiego posiadam:) Jak dopatrzę się jak to usunąć to oczywiście to zrobię, bo też za tym nie przepadam:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow swietne zakupy, ja tez mam podobne miareczki ale Twoje sa swietne!!!! i na tym sznureczku prezentuja sie super! Ojejuniu nie wiem czym mamnajpierw oczy cieszyc:-) podoba mi sie tez tlo na pierwszej fotce to chyba jakis sliczny woreczek jutowy:-) wieszaczki prezentuja sie swietnie! No to milego, pracowitego weekendu:-)
    apappapapppa

    Syl

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że wszystko się Wam podoba.
    Syl- tło na pierwszym zdjęciu do jutowy dywan:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam:) Z przyczyn ode mnie nie zależnych byłam zmuszona do zmiany nazwy bloga z muniana.blogspot.com na muniawnorwegii.blogspot.com. Bardzo proszę o zmianę adresu bloga w podlinkowanym zdjęciu z informacją o candy oraz jeśli masz mnie na liście obserwowanych blogów, również proszę o zmianę nazwy strony. Bardzo przepraszam za zamieszanie. Pozdrawiam cieplutko
    Munia:*

    OdpowiedzUsuń
  6. marzą mi się takie łyżeczi-miareczki :) możesz zdradzić gdzie zakupiłaś swoje? pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Łyżeczki kupiłam w sklepie internetowym Belle Maison:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń