Otaczaj się pięknem

Otaczaj się pięknem

wtorek, 19 lipca 2011

8 dni

8 dni, tak, tak tylko osiem razy muszę iść do pracy i upragniony miesięczny urlop.
Powoli planuję co zabrać, tak naprawdę  wystarczy mi słoneczna pogoda, mąż przy mym boku, jakaś dobra książka i krem do opalania:)
Książkę już kupiłam, niestety właśnie kończę ją czytać, więc muszę zakupić coś nowego.
Na urlop zabieram zawsze jakieś lekkie książki, aby faktycznie się relaksować i odpoczywać, ponieważ cały rok czytam dużo literatury związanej z moją pracą. Jednak jak się dokładnie sprawdzi moją walizkę, to zawsze znajdzie się w niej również i te książki, bo niby kiedy indziej mam nadrabiać książkowe zaległości.
W sobotę po zdanym egzaminie kupiłam najnowszą książkę Katarzyny Grocholi i jej córki Doroty Szelągowskiej, czytałam ich felietony, więc miałam pewność, że książka będzie dobra czyli lekka, przyjemna i przepełniona humorem, w sam raz na początek urlopu, szkoda tylko, że tak szybko się ją czyta:)


3 komentarze:

  1. Ja tez tak zawsze planuje z tymi ksiazkami, maja byc na pozniej a tu raz dwa przeczytane! :-)))

    Pozdrawiam cieplutko

    Syl

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozdrawiam mola ksiazkowego i zycze slonecznego urlopiku:)

    OdpowiedzUsuń
  3. W sumie tonie powinnam narzekać, to że przeczytałam te książkę tak szybko, znaczy, że dokonałam dobrego zakupu:)

    OdpowiedzUsuń