Otaczaj się pięknem

Otaczaj się pięknem

czwartek, 1 września 2011

Na ostro!!!

Na skali Scoville'a się nie znam, chociaż nie raz się jej przyglądałam, a to dlatego, że uwielbiam skarb przywieziony do Europy przez Krzysztofa Kolumba czyli paprykę.
Może być duża lub mała, słodka lub ostra, świeża lub w potrawie i oczywiście wszystkie kolory mile widziane, jak dla mnie zawsze dobrze. Kiedy jest słodka jem ją na śniadanie, a kiedy ostra pojawia się na obiedzie lub kolacji. A póki co na ostro zaczęłam ten tydzień, po miesiącu wakacji i 9 godzinnej podróży, wróciłam do pracy:)


6 komentarzy:

  1. No papryczka jak najbardzuej! A jeszcze jak jest wypelniona ryzem i miesem- marzenie!

    Pozdrawiam
    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie dziś było leczo. Bardzo paprykowe :-)
    Oczywiście madziarskie!
    Pozdrawiam ciepło :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejny raz się zgrywamy, pierwszy raz kiedy myślałyśmy o wpisie, a teraz leczo. Wczoraj mój małżonek szalał w kuchni i wyczarował pyszne leczo, palce lizać:)

    OdpowiedzUsuń
  4. OH tak! papryczka tak jak Dagi mowi.. uwielbiam z ryzem i mieskiem:-)))

    Pozdrawiam cieplutko

    Syl

    OdpowiedzUsuń
  5. Papryke tez uwielbiam. Nawet oststnio zakupilam taka w doniczce z mini papryczkami.
    Pozdrowionka sle

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że wszystkim przypadła do gustu:)

    OdpowiedzUsuń