To, że nie można bawić się zapałkami to oczywiste, a co powiecie na zabawę cukierkami. Wiele z Was wykorzystało w tym roku cukierki do świątecznych dekoracji, biało-czerwone cuksy zamieszkały w szklanych słojach, tworząc bardzo fajne, a dodatkowo słodkie ozdoby:) Świetny i tani pomysł, prawda:)
A przygotowując tego typu ozdoby, zawsze można skusić się na jednego, małego cukieraska:) Ja właśnie tak zrobiłam.
To jak buty wyczyszczone? Listy do Mikołaja napisane?
Ostatnio znalazłam jeszcze jeden bardzo fajny sposób na Mikołajkowe dekoracje, już wiem do czego wykorzystam moje morskie patyczki.
Zdjęcie znalazłam tutaj: http://gardenmama.typepad.com
Hehe mam takie same mikołaje ale w większym formacie :-)
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie pokazać, chętnie zobaczę:)Pozdrawiam
UsuńHaha świetne! :D
OdpowiedzUsuńPrawda? A po swietach mozna zjesc i problem z przechowywaniem swiatecznych ozdob sie sam rozwiazuje:)
UsuńPomysł z patyczkami - genialny!
OdpowiedzUsuńSkąd te cukierki masz?
Cukierki recznie robione, Ciuciu na Dlugiej w Gdansku
UsuńDekoracje cukierkowe są super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Cieszę się, że przypadły Wam do gustu. Pozdrawiam
UsuńŚwietne cuksy :)))
OdpowiedzUsuńPrawda;)
UsuńCzy cukerasy są z ciuciu?
OdpowiedzUsuńTak:)
Usuńchciałam powiedzieć, że zmiana szablonu jest absolutnie dobrym posunięciem! :)
OdpowiedzUsuńprzejrzyście i czytelnie. ładnie po prostu ;)
Bardzo się cieszę:)
Usuńbardzo fajny pomysł z tymi cukierkami :) u mnie niestety się nie sprawdzi gdyż mój mąż pochłania wszystkie słodycze w mgnianiu oka, u nas nic się nie zachowa na dłuzej :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Monika :)
Gdyby to były cukierki czekoladowe, to miałabym ten sam problem, na szczęście te cukierki, chociaż są bardzo ładne, nie każdemu smakują:)
Usuńslicznosci:)
OdpowiedzUsuńTakie małe, a tyle radości sprawiają
UsuńJakie ładne cukiereczki, rzeczywiście
OdpowiedzUsuńmogą być dekoracją!
buziaki:)
Prawda, nie ma nic lepszego od słodkiej dekoracji:)
UsuńNo, nie ale masz super pomysły!
OdpowiedzUsuńMiło mi, mam nadzieję, że ktoś skorzysta:)
UsuńCukierków u mnie nie ma bo od razu trafiłyby do brzuszka, niestety w moim domku slodycze szybko znikają;) świetny sposób na patyczki;)
OdpowiedzUsuńU nas też cukierki szybko znikają, ale zazwyczaj te czekoladowe, takie szklaki natomiast potrafią długo leżakować:)
UsuńBardzo fajne te patyczkowe mikołajki :-)
OdpowiedzUsuńMnie również się podobają, mam zamiar zrobić kilka, tylko czasu brak:)
Usuńja takie cukierasy chcę, sama robisz te słodkości :)?
OdpowiedzUsuń