Kilka lat temu na jednym z blogów zobaczyłam zdjęcie młyna nad morzem, okazało się, że to Stawa Młyny- znak nawigacyjny w kształcie wiatraka w Świnoujściu, wiedziałam, że prędzej czy później muszę zobaczyć to na własne oczy. Właśnie nadszedł ten czas i powiem tylko tyle, ja tam jeszcze wrócę...
To miejsce nas urzekło, pogoda dopisała, całymi dniami spacerowaliśmy, niestety zbyt szybko robi się ciemno, wszystkiego nie daliśmy rady zobaczyć, ale to tylko utwierdziło nas w przekonaniu, że musimy tu wrócić.
Obowiązkowo zaliczyliśmy polecany przez Mimi Cafe Kredens, kawę mają tam wyśmienitą, gorąca lemoniada z imbirem uratowała mnie przed przeziębieniem, a torcik malinowy i jabłecznik rozpieściły nasze podniebienia. To niesamowite usłyszeć w restauracji, że sernik jest jeszcze w piecu, a kątem oka zobaczyć jak inne ciasto jest przygotowywane, to nadal rzadkość w wielu miejscach, a szkoda. Pomimo późnej pory, mieliśmy problem ze stolikiem,zatem wybaczcie brak zdjęcia, zresztą nie wiem czy jakiekolwiek zdjęcie jest w stanie oddać w pełni klimat tego miejsca. Cudowny zapach czuć było już przed wejściem.
Ależ trudno jest wrócić do rzeczywistości...
Wspaniały wyjazd, urzekające zdjęcia!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję i gorąco polecam!!
UsuńByłam tam wiele lat temu -śliczne miejsce :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Moim marzeniem jest być nam o wschodzie słońca:) Kiedy będzie zupełnie pusto:)
UsuńTak ja również byłam w Świnoujściu nie raz... piękne miejsce!
OdpowiedzUsuńdo polecanej kawiarni też muszę koniecznie kiedyś trafić:)
brawo za zdjęcia! szczególnie to z ptaszkiem:)
uściski
A ja byłam dopiero pierwszy raz i pluję sobie w brodę, czemu tak późno:) Dziękuję za miłe słowa. Polecam serdecznie!!
Usuńwow! musze zapisać sobie ten mlyn na mapie miejsc wartych zwiedzenia, zwłaszcza że kawiarenka juz wpisana na ta listę (az mi slinka pociekła na myśl, że takie świezutkie ciasta podają... rzadkość!)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kochana sprzed nosa wykupili nam tort bezowy z mascarpone i truskawkami, no dla tego deserku to ja tam wrócę na bank:)
UsuńCuuuuudownie, zazdraszam :)))
OdpowiedzUsuńOj nie ma czego, zabrakło nam czasu, a tyle jeszcze chcieliśmy zobaczyć, musimy tam wrócić:) tym razem wiosną, kiedy będzie cieplej i jaśniej, bo teraz zbyt szybko robi się ciemno:)
UsuńDziś na przyszłam na 6 do pracy :(((( zaglądam do Ciebie i już mi się nie chce pracować: piękne miejsce, rewelacyjne zdjęcia (nr 1 super truper ;) ), pyszna kawa i ciasto, które się jeszcze piecze i jak tu się wziąć do roboty ;)ja się pytam, jak? miłego dnia
OdpowiedzUsuńJakie zdanie: "Dziś na przyszłam na 6 do pracy" - widać, że na 6 przyszłam oj widać :D
UsuńHaha dzięki za tak miły wpis, kochana solidaryzuję się z Tobą, jak tu wrócić po takim weekendzie do pracy, no jak?:) Pozdrawiam serdecznie
Usuńjak weszłam na strone tej kawiarni to przepadłam z kretesem:))))))))))))
OdpowiedzUsuńW takim razie wyobraź sobie, co się dzieje, kiedy przekraczasz jej próg:)
UsuńPiękne zdjęcia :) Pozdrawiam i zapraszam na candy :))
OdpowiedzUsuńDziękuję już zaglądam:)
UsuńBeautiful photos and what a nice windmill, white and simple. Have a great start to the week.
OdpowiedzUsuńHugs
Thank you, unfortunately it was very difficult start to the week:(
Usuńwcale się nie dziwię, że trudno! :-)
OdpowiedzUsuńPrawda:) Tylko jak to szefowi wytłumaczyć?:) Pozdrawiam
UsuńO tak! Świnoujście ma swój urok!
OdpowiedzUsuńTeraz i ja to wiem:)
UsuńŚwinoujście... /westchnęła tęsknie/
OdpowiedzUsuńmorze /westchnęła tęsknie/
:)
Marzenia się spełniają--to tak na pocieszenie:)
UsuńA ten młyn to nie jest czasem ten sam, który będzie na okładce książki Mimi? :)
OdpowiedzUsuńNie to nie to:)
UsuńByłam już dzisiaj w tym miejscu na blogu Fusion House :) Ale tam niebiesko na przekór wszechogarniającej żółci :)
OdpowiedzUsuńA do kawiarenki chętnie bym się wybrała!
pozdrawiam
marta
Faktycznie tam również młyn ze Świnoujścia:) Pięknie pokazany:) Pozdrawiam
UsuńCudna mialas wyprawe. Z pewnoscia zobaczenie tego "wiatraka" byla niezapomniana chwila.
OdpowiedzUsuńusciski
Dziękuję, oj tak ten wiatrak to wspaniały widok, jego położenie również jest zjawiskowe:)
Usuńoj ja też tam chcę!!!
OdpowiedzUsuń