Dziś przedstawię moje odkrycia ostatnich miesięcy, z których jestem bardzo zadowolona.
Po pierwsze Lip smacker, naturalna pomadka ochronna, która zastąpiła często używamy przeze mnie Carmex. Nie posiada parabenów i barwników, a wręcz przeciwnie tylko ekologiczne składniki, dobrze nawilża usta. Jest dostępna w Super Pharm.
Odżywka Derm Organic z certyfikowanym marokańskim olejem arganowym, ma naprawdę bardzo dobry skład, kupiłam ją w TKMaxx.
Bardzo delikatna kawa Pellini, której ziarna pochodzą z ekologicznych upraw. Kawa jest bardzo smaczna, tylko jakoś tak szybko się skończyła:)
To co dobre jakoś tak tak ma, że szybko się kończy...Tę pomadkę ochronną chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńPolecam ją, a z tego co pamiętam były też inne smaki;)
Usuńjestem ciekawa pomadki, sama wykańczam carmexy, przy łózku z awsze mam Tisane w słoiczku ale chce cos nowego w sztyfcie.
OdpowiedzUsuńPolecam, polecam, zwłaszcza,że moim zdaniem Carmex uzależnia:) a to takiemałe oderwanie:) A Tisane nie znam, polecasz?
Usuńzdecydowanie tak, naturalny sklad, dobrze pielęgnuje ale zdecydowanie nie uzaleznia:)dostepny tylko w aptekach, ponoć sztyfty Tisane sa mniej skuteczne niz te w sloiczku aczkolwiek bardziej praktyczne. No i jeszcze mam ochote na Burt's Bees:)
Usuńw takim razie spróbuję, a czy Burt's Bees oprócz allegro jest gdzieś dostępne?
Usuńja też wierna carmexowi, ale ostatnio najtańsza pomadka nivea bardzo mnie ujęła.
OdpowiedzUsuńtak to czasem bywa, że najlepsze to co najprostsze:)
Usuń