Karlskrona lubię z wielu powodów, po pierwsze lubię styl skandynawski, po drugie lubię uśmiechniętych ludzi, po trzecie uwielbiam lody, a to właśnie w Karlskronie jest bardzo popularna lodziarnia, w której można zjeść lody o smaku lukrecji, rabarbaru lub piwa, po czwarte lubię kolorowe domy. Na wysepce Bjorkholmen- Brzozowe Wzgórza zachowały się dawne, drewniane domy marynarzy i stoczniowców z XVIII i XIX wieku, są one bardzo małe i kolorowe, wyglądają jak domki z bajki. Podobno domki zostały wybudowane przez stolarzy ze stoczni, którzy wynosili małe deski pod ubraniami, kiedyś dzielnica dla ludzi biednych, a dzisiaj miejsce bardzo popularne i drogie. Ze względu na brak czasu, tym razem nie dotarliśmy do Bjorkholmen, jednak znalazłam bardzo ciekawy blog, na którym są zdjęcia z tego cudownego miejsca: Bjorkholmen
Kiedyś słyszałam od przewodnika, że domy te są tak kolorowe, aby wracający mieszkańcy, nie zawsze trzeźwi, z łatwością odnaleźli swoje mieszkania.
Jednak kolorowe domki, może nie tak małe jak te w opisanym powyżej miejscu, można spotkać w wielu zakątkach Karlskrony.
piękna wycieczka..zachęciłas mnie do odwiedzenia tych stron..:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPolecam i pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń