Korzystając z łaskawości pogody, wybraliśmy się do Gdyni. Słońce świeciło mocno, a wiatr lekko chłodził, jednym słowem prawdziwie letnia pogoda.
Mieszkam w Trójmieście, więc w Gdyni bywam często, ale pierwszy raz widziałam poniższą postać.
Bulwar Nadmorski w Gdyni ma kilka pomników, jednak ten jest stosunkowo nowy i znajduje się w wodzie, a nie jak pozostałe na lądzie. Rzeźba przedstawia dyrygującego falami chłopca i ma witać przybywających żeglarzy i marynarzy. Znajduje się 40 metrów od brzegu i jest umiejscowiona na dalbie czyli betonowym podeście. Inspiracją dla autora tego dwumetrowego odlewu z brązu był Marek Kamiński oraz Jaś Mela.
Niestety w chwili obecnej Dyrygent fal nie ma batuty, która poruszała się w rytmie fal, została ona skradziona, jak widać nawet odległość od lądu, nie jest przeszkodą dla wandali.
A to przystań jachtowa "Marina Gdynia"
Piekne zdjecia! Troche Ci zazdroszcze.... mieszkac nad morzem... super!
OdpowiedzUsuńCiekawy ten chlopiec, jeszcze o tym nigdy nie slyszalam..
Pozdrawiam!
Dagi
Ach!
OdpowiedzUsuńmoje morskie klimaty!
Pozdrawiam serdecznie :-)
Bardzo ciekawa rzezba.Az sie nie chce wierzyc nawet tam wandale dotarli!!
OdpowiedzUsuńZycze kolejnych takich cieplutkich dni:)
Hi!
OdpowiedzUsuńThank you so much for stoping by on my blog! I am glad about it.
Nice pictures they are!
Warm regards,
Lucia