Zrobiłam sobie prezent na Święta, planowałam delektować się każdą stroną przy filiżance dobrej kawy, nie udało się. Album Be Coffee Style pochłonął mnie bez reszty już pierwszego dnia. Ale to nic nie szkodzi, bo każdego dnia odkrywam w nim coś innego. Zachwyca mnie zdjęcie starej szuflady,piękne drewniane stoły, opakowania po kawie, filiżanki z dopitą kawą i ludzie...
Tego się nie da opisać. Moim zdaniem to album numer jeden dla każdej dobrej kawiarni. Lektura obowiązkowa dla każdego smakosza kawy i wszystkich lubiących piękno i pasję.
Moniko i Sebastianie jestem z Was dumna i bardzo się cieszę, że mogłam Was poznać osobiście;)
To niesamowite, ale jesteście chyba jedynymi osobami, z którymi kojarzę, aż tak dużo zapachów. Wy to zapach dobrej kawy, to zapach książki, która przybyła właśnie z drukarni, to zapach świeżego, prawdziwego chleba, to ambra, to woda różana, ach i jeszcze coś by się znalazło, nawet z procentami:)
Zapraszan na mój nowy blog . Wracam po przerwie z nowym miejscem , nowymi wnętrzami.
OdpowiedzUsuńgrey-home.blogspot.com
Pozdrawiam Patti
Czytaliśmy w dużym wzruszeniu. Naprawdę!
OdpowiedzUsuńStokrotne dzięki i do ponownego zobaczenia :-)
Dziękuję;)
UsuńI do zobaczenia koniecznie:)
Ja rowniez zrobilam sobie taki prezent świąteczny:) album ma przepiękne zdjęcia ach ciekawe czym nas jeszcze zaskoczą; )
OdpowiedzUsuńJedno jest pewne zaskoczą i to wiele razy;)
UsuńJa tak lubie kawę, że pewnie mnie również by pochłonął :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
To w takim razie to lektura obowiązkowa dla Ciebie:)
UsuńJa dostałam dziś i wewnętrznie drżę :). Nie mam teraz takiego pięknego czasu, więc kontemplacja albumu będzie w więta :).
OdpowiedzUsuńładnie go pokazałaś i opisałaś :)
Dzięki:) To prawda teraz dużo pośpiechu,ale ja nie mogłam się oprzeć;)
Usuńw Święta :)
OdpowiedzUsuńJa mój egzemplarz oglądałam już parę razy i na pewno jeszcze niejeden raz to powtórzę :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje zdjęcia :)
Pozdrawiam
Naprawdę? Dziękuję bardzo:)
UsuńPozdrawiam świątecznie