Otaczaj się pięknem

Otaczaj się pięknem

niedziela, 17 listopada 2013

Po wietrze...

Po kilku wietrznych dniach i nocach, przyszedł czas na spokój. Długo zastanawiałam się jaką pogodę przywieją nam te silne wiatry, na szczęście nie jest źle, a co jakiś czas zza chmur nieśmiało wychyla się słońce. Szkoda dnia, wyruszamy na mały obiad i spacer, na zdjęciach jedno z magicznych miejsc, niby tuż obok miasta, a jednak poza, niby zwyczajnie, a jednak sielsko, czyli tak jak lubimy.
To co widzicie na zdjęciach to restauracja Tabun oraz wszystko to co ją otacza, a więc stadnina, lasy i ogród. Najbardziej lubię to miejsce późną jesienią i zimą, kiedy to zmarznięci ogrzewamy się przy rozpalonym kominku, popijając grzane wino. Na grzane wino muszę poczekać, ale atmosfera rekompensuje mi tę stratę.
 

29 komentarzy:

  1. miejsce wygląda rzeczywiście bardzo urokliwie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. To prawda, a o każdej porze roku prezentuje się zupełnie inaczej:)

      Usuń
  2. Ale klimatyczne miejsce:-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko przyjdzie zima i spadnie śnieg,postaram się pokazać zimową wersję tego miejsca:)

      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Que maravilla, me encanta.La llar de foc era al mateix temps la cuina. Al voltant de la llar de foc s'hi disposaven bancs de fusta i en alguns casos era el lloc on s'hi dormia en els mesos més freds de l'any.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak planowalismy wyjazd nad morze, to interesowalam sie tym miejscem w sprawie noclegow ;))) Zdecydowalismy sie jednak na cos innego w centrum Gdanska :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to miejsce na nocleg ma swoje plusy i minusy, centrum miasta jest o tyle dobre, że o każdej porze dnia i nocy można wyjść,pospacerować,pozwiedzać i dobrze zjeść:)

      Usuń
  5. Lubie takie klimatyczne miejsca, tak jakby czas choć na chwilę się w nich zatrzymał, a my z nim.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubie takie miejsca.I grzane wino lubie;))
    Buzka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak grzane winko o tej porze smakuje najlepiej;)

      Usuń
  7. u nas w Krakowie na rynku już można kupić grzańca :D to mi uzmysłowiło, że już niedługo Święta ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Ja również dzisiaj uświadomiłam sobie,że za dwa tygodnie mamy grudzień, czas bardzo szybko leci:)

      Usuń
  8. Chciałoby się wejść, też lubię takie miejsa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciepło, sielsko, daleko od hałasu, czy można chcieć więcej?;)

      Usuń
  9. Jaki nastrój uchwyciłaś na tych zdjęciach - super!
    Aż poczułam ten zapach mokrej trawy, liści, mgły... :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. O kurczaki, ale bym gdzieś pojechała, właśnie gdzieś gdzie podadzą mi śniadanie... obiad... a wieczorem grzane coś.... pięknie to wygląda. Jesień jednak ma swoje uroki, te kapusty bossskie!!!!!

    Uściski :)

    PeeS szkło bąblowane jest już dostępne :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszamy do Trójmiasta:)

      Pozdrawiam

      Szkło bąblowane jest cudne, czekam może pojawi się coś w lekkim brązie, co podpasuje do mojego gąsiora:)

      Usuń
  11. Uwielbiam takie miejsca, wyrwane jak ze snu. Coś magicznego.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam takie pelne duszy miejsca i przedmioty. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super zdjęcia ;) Podobają mi się bardzo :)

    OdpowiedzUsuń